Warszawskie Kręgi

FAQ

Sprawdź często zadawane pytania dla

Czy powrót do uprawiania sportu po kontuzji jest możliwy, czy ta bezpowrotnie przekreśla szansę uprawiania ulubionej aktywności? Wiele zależy tak od rodzaju kontuzji, jak i jej skali oraz wdrożonego leczenia. Przede wszystkim trzeba zauważyć, że nie każdy uraz niesie za sobą tak samo poważne konsekwencje zdrowotne. Zupełnie inaczej będzie wyglądało postępowanie po skręconej kostce, a inaczej po zerwanym więzadle, czy naderwanym mięśniu. Nigdy jednak nie przekreślamy z góry niczyich szans na powrót do sportu po kontuzji!

Bezpieczny powrót do sportu - czyli jaki?

W początkowej fazie, w wypadku delikatniejszych problemów, jak stłuczenia, naciągnięcia, czy wcześniej wymienione skręcenia, bardzo dobrze sprawdzają się różne protokoły typu PRICE, POLICE czy PEACE&LOVE. Są to skróty różnych interwencji, które warto podjąć, aby przyspieszyć regenerację oraz zmniejszyć obrzęk i dolegliwości bólowe. To zestaw ustandaryzowanych działań ratunkowych dla tkanek w czasie bezpośrednio pourazowym.

Poważniejszy uraz, może wymagać poddania się jakiemuś zabiegowi, czy nawet operacji. W tej sytuacji warto konsultować całe postępowanie z lekarzem prowadzącym. Powrót do sprawności w takich przypadkach zajmuje zazwyczaj trochę więcej czasu, ponieważ wszystkie tkanki mają odpowiedni dla siebie okres gojenia. Przy niektórych strukturach, o pełnej przebudowie mówimy nawet po 360 dniach.
Odpowiednio zaprogramowany i wdrożony plan rehabilitacji może jednak zdecydowanie skrócić ten okres!

Czy muszę rezygnować z aktywności po kontuzji?

To sprawa tak indywidualna, co sporna. Wielu pacjentów usłyszało znamienne w skutkach lekarskie wyrocznie orzekające o niezbitej konieczności rezygnacji ze sportu. I wielu przypadkach, był to głos, który lepiej byłoby schować do jednej szuflady z przepowiedniami Nostradamusa. Oczywiście, że pewne zabiegi operacyjne obarczone są określonym ryzykiem wystąpienia powikłań. Dlatego też stosowanie się do proceduralnych zaleceń specjalisty, jest w tej materii kluczowe. To jednak nie uprawnia do tak kategorycznych ocen wydawanych często w nazbyt bagatelizujących wartość aktywności fizycznej słowach.

Ważna jest oczywiście skala. Operacja kręgosłupa może stanowić przeciwwskazanie do skoków ze spadochronem, ale stłuczenie kolana nie powinno wyłączyć Cię z gry w siatkówkę ze znajomymi.

Powrót do uprawiania sportu po kontuzji - ile zależy od Ciebie?


Kiedy jest więcej niż jedna droga poradzenia sobie z problemem, niewykluczone, że decyzja dotycząca wyboru ścieżki postępowania terapeutycznego będzie należeć do Ciebie. W wypadku zerwanego więzadła krzyżowego przedniego nie zawsze podejmuje się interwencję, polegającą na rekonstrukcji tej struktury. Stajemy wtedy jednak przed pewnym wyborem. Brak operacji wiąże się z krótszym czasem rekonwalescencji, ale również mniejszą stabilnością kolana, co może wykluczać np. jazdę na nartach. Z kolei poddanie się operacji oznacza następnie pełen okres rehabilitacji pooperacyjnej, możliwe skutki uboczne, ale i możliwą pełną sprawność na stoku.

Uraz urazowi nierówny

Są to oczywiście sytuacje mocno indywidualne. Często również poziom sprawności w momencie urazu, będzie miał duży wpływ na przebieg powrotu do zdrowia. Dlatego, jeśli masz wątpliwości, czy dany rodzaj aktywności będzie dla Ciebie bezpieczny w określonej sytuacji, warto udać się do fizjoterapeuty. Ten, za pomocą testów funkcjonalnych, pomoże zadecydować o najlepszych opcjach powrotu do treningów o określonej formie, częstotliwości i intensywności.

Kiedy wrócę do wyjściowego poziomu aktywności?

Podstawowym wyznacznikiem jest okres gojenia tkanek. W zależności od wielu czynników, powrót do pełnej sprawności po strukturalnym uszkodzeniu może trwać nawet 6 do 12 miesięcy. Wpływa na to np. poziom sprawności przed urazem, sposób odżywiania, sen, poziom stresu oraz oczywiście zaangażowanie w proces rehabilitacji. Kiedy wszystkie tkanki zostały w pełni zregenerowane i wracasz do codziennej sprawności, możemy przejść do rozważenia fazy powrotu do sportu.

Co świadczy, o tym, że to właściwy moment na powrót do uprawiania sportu?

Nie istnieje jeden wyznacznik, który pozwoli zero-jedynkowo uznać, że jesteśmy już gotowy (bądź nie) na powrót do aktywności na najwyższym poziomie. Kiedy jednak doszło do urazu którejś z kończyn, bardzo dobrym miernikiem porównawczym jest wówczas druga z nich. Jeśli siła mięśniowa, zakresy ruchu, czy kontrola motoryczna są na podobnym poziomie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jesteś bardzo blisko powrotu do treningów - choćby i wyczynowych. Początkowe fazy często pokazują jednak, że pomimo codziennej sprawności na zadowalającym poziomie, okolica po kontuzji potrzebuje stopniowego dociążania, aby osiągnąć poziom, który pozwoli wrócić do treningów na ambitniejszym poziomie.

Jak zapobiec odnowieniu się kontuzji w przyszłości?

Podstawowym narzędziem do zapobiegania nawrotom kontuzji jest trening oporowy. Dobrze sprawdza się również jako środek zapobiegający pojawieniu się kontuzji w pierwszej kolejności. Siła mięśniowa, kontrola motoryczna, ale również po prostu zwiększana przez pracę z ciężarami wytrzymałość kości, czy więzadeł pozwala odpowiednio przygotować organizm do sprawdzenia bardziej wymagających okolicznościach. Nawet jeśli nie planujesz powrotu do aktywności określanych mianem wyczynowych, odpowiednio dobrane ćwiczenia pomogą Ci w uniknięciu urazów wynikających z codziennego funkcjonowania i użytkowania ciała 😉

Jesteś po urazie i zastanawiasz się czy możesz wrócić do uprawiania sportu?

Umów wizytę, w trakcie której ocenimy przygotowanie tkanek oraz ich gotowość do podjęcia określonych aktywności i wdrożymy plan powrotu do Twojej ulubionej dyscypliny sportu!

Autor tekstu: fizjoterapeuta Konrad Kuch

Drętwienie dłoni to jeden z najczęstszych powodów, za sprawą których pacjenci odwiedzają nasz gabinet fizjoterapii w Warszawie. Jakie są przyczyny drętwienia rąk i co można z nim zrobić?

Złapałem kaktusa, czyli kłucie w dłoniach

Cierpnięcie rąk, jeśli jest chwilowe i związane z utrzymywaniem przez dłuższy czas jednakowej, pozycji ograniczającej przepływ krwi, nie powinno stanowić powodu do zmartwień. Jednak pojawiające się nagminnie uczucie wbijania w dłonie szpilek to dolegliwość wybitnie uprzykrzająca życie wymagająca konsultacji medycznej. Zjawisko to określa się mianem parestezji, choć sami pacjenci opisują je jako wrażenie przechodzenia prądu przez ciało, mrowienie czy kłucie.

Jakie są przyczyny drętwienia dłoni?

Drętwienie rąk to objaw, który może występować samoistnie lub towarzyszyć różnym chorobom. Bywa symptomem cieśni nadgarstka, reumatoidalnego zapalenia stawów czy cukrzycy. Może pojawić się również jako konsekwencja doznanego urazu lub wypadku, lub dać o sobie znać w ciąży. W kwestii potencjalnie stojących za drętwieniem dłoni schorzeń należy wymienić także zespół de Querveina, zespół Guillana-Barrego, rwę barkową oraz niedobór witamin z grupy B.

Oczywiście, w procesie diagnostycznym musimy brać pod uwagę odcinek szyjny kręgosłupa, jako możliwie problematyczny obszar źródłowo, choć w praktyce mamy do czynienia z uciskiem na korzeń nerwowy przez któryś z kręgów szyjnych stosunkowo rzadko.

Gdzie zatem możemy szukać innych potencjalnych przyczyn?

Jeśli prześledzimy przebieg włókien nerwowych to zauważymy że korzenie nerwowe przebijają mięśnie pochyłe znajdujące się po bocznej stronie szyi. Ich nadmierne napięcie może podrażniać struktury nerwowe i dawać objawy w odległym miejscu - chociażby w dłoni. Mięśnie pochyłe przy skurczu obustronnym zginają głowę.

Żeby dobrze zwizualizować sobie sytuację, pomyśl o tym jak często w ciągu dnia spoglądasz w telefon patrząc przy tym w dół. Dlaczego to istotne? Górny otwór klatki piersiowej również ma w szukaniu przyczyn drętwienia dłoni niebagatelne znaczenie. Zamknięta klatka piersiowa mocno "utrudnia życie" splotu ramiennego, dającego zaopatrzenie nerwowe do całej kończyny górnej. W przypadku obu powyższych dużo zależy od pozycji, jakie utrzymujemy w ciągu dnia. Długotrwała pozycja siedząca może obciążać zarówno szyję jak i klatkę piersiową. Ponadto mięśnie pochyłe przyczepiają się do górnych żeber. Splot ramienny przebiega między obojczykiem a pierwszym żebrem - zaburzenie w tym miejscu może spowodować „kanapkę” drażniąc splot i powodując drętwienia.

Napięcia tkanek miękkich w kończynie górnej również mogą powodować zaburzenie ślizgu nerwowego i odpowiadać za przykre objawy odczuwane w dłoni. Dość powszechnym jest również uciśnięcie nerwu pachowego wychodzącego z otworu czworobocznego - tuż za pachą. Możemy wtedy spodziewać się drętwienia na bocznej stronie ramienia.

Drętwienie dłoni - choroba zawodowa czy cywilizacyjna?

Chociaż drętwienie rąk to formalnie symptom, nie zaś jednostka chorobowa, w użyciu potocznym coraz częściej wymienia się tę dolegliwość, jako szczególnie powszechną w określonych grupach zawodowych. Nade wszystko, należą do nich programiści i inni przedstawiciele sektora IT, którzy większą część dnia spędzają w wymuszonej pozycji, powtarzając jedynie jednakowe ruchy dłoni.

Opisana wyżej zamknięta postawa to jednak nade wszystko znak naszych czasów. Dlatego tak szalenie ważna jest świadoma praca z ciałem i systematyczne pozbywanie się zeń nadmiernych napięć i/lub nagromadzonych przeciążeń.

Drętwienie dłoni: do kogo się udać?

W przypadku, gdy zauważasz u siebie powracające drętwienie rąk, nie zwlekaj z wizytą u fizjoterapeuty. Wywiad i badanie przedmiotowe pozwolą ustalić, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Jeśli zaś ta leży w kompetencjach fizjoterapeuty (na ogół tak właśnie jest), pomożemy Ci ją wyeliminować. Na szczęście bowiem dzięki właściwej diagnostyce oraz dzięki odpowiednio dobranym technikom, drętwienie dłoni to przypadłość dobrze reagująca na leczenie.

Zauważasz u siebie ten problem? Umów wizytę i pozwól sobie pomóc!

Autor tekstu: mgr Maciej Szumielewicz